
5 okazji w roku, kiedy zestaw prezentowy do biura to najlepszy pomysł
W każdej firmie są takie momenty, kiedy chce się po prostu powiedzieć: „dobra robota, dziękujemy, że jesteście”. I choć na co dzień wszyscy biegamy od spotkania do spotkania, to właśnie te małe chwile docenienia budują atmosferę, którą czuć w biurze.
Nie trzeba wielkich budżetów ani spektakularnych akcji – czasem wystarczy dobrze zaprojektowany zestaw prezentowy, który wnosi do biura trochę radości, energii i smaku.
Zobacz, przy jakich pięciu okazjach zestawy prezentowe Hey Monday sprawdzają się najlepiej.
1. Początek roku – nowa energia dla zespołu
Styczeń w biurach bywa… specyficzny. Jeszcze nie do końca wróciliśmy po świętach, a już gonią cele, raporty i kwartalne podsumowania. W powietrzu unosi się trochę zmęczenia, trochę ambicji i dużo postanowień typu „w tym roku będę pił mniej kawy, a więcej wody”.
To świetny moment, by zaskoczyć zespół drobnym prezentem, który zamiast kolejnej prezentacji motywacyjnej przyniesie po prostu… uśmiech i energię.
Box z przekąskami, kartką „Zaczynamy ten rok z dobrą energią!” i czymś, co przypomina, że w pracy też można mieć przyjemność – działa lepiej niż niejeden kickoff meeting.
Taki gest na początku roku ustawia ton komunikacji wewnętrznej: pokazuje, że w tej firmie liczy się nie tylko wynik, ale i człowiek.
2. Pierwszy dzień wiosny – czas na odświeżenie
Po zimie biura często potrzebują oddechu. Mniej czapek, więcej słońca, więcej chęci do rozmów w kuchni. Wiosna to idealna pora, by wprowadzić lekkość i świeżość także do biurowej atmosfery.
Zestaw prezentowy z orzechami, owocowymi batonami, herbatą z cytryną i świecą o zapachu „poranka na tarasie” może być małym symbolem nowego startu.
Niech to będzie box, który mówi: „idziemy w nowy sezon z uśmiechem”.
W wielu firmach wiosna to też moment większych zmian — nowe projekty, nowi ludzie, reorganizacje. Dlatego prezent dla zespołu (lub nawet dla klientów) w tym okresie to sposób na odświeżenie relacji.
3. Początek lata – podziękowanie za pierwsze półrocze
Czerwiec to czas, kiedy większość firm ma za sobą najbardziej intensywne miesiące. Wszyscy marzą o urlopie, a biurowe rozmowy kręcą się wokół jednego: „gdzie jedziesz?”.
Zanim wszyscy rozjadą się w różne strony, warto podziękować za wspólne pół roku.
Zestaw prezentowy na koniec półrocza to mały rytuał docenienia – szczególnie, jeśli w środku znajdą się produkty kojarzące się z latem: lemoniada, naturalne przekąski, batony z kokosem, zapach „letnie popołudnie” i kartka z napisem „Dzięki, że robisz poniedziałki lepszymi”.
Wbrew pozorom, to właśnie takie momenty – na granicy sezonów – zapadają ludziom w pamięć. Bo wtedy emocje są prawdziwe, a prezent nie wygląda na „kolejny obowiązek HR-u”.
4. Jesień – gdy motywacja spada, a kawa już nie wystarcza
Jesień to w firmach test odporności psychicznej. Projekty końcowe, raporty, zmiana czasu, coraz mniej światła i coraz więcej kawy. To właśnie wtedy potrzebujemy czegoś, co choć na chwilę przełamie rutynę.
Box z przekąskami, orzechami, herbatą z miodem i cynamonową nutą, a do tego kartka z napisem „Dla równowagi” – to drobiazg, który potrafi zrobić dzień.
Jesienne zestawy Hey Monday powstały dokładnie z tej potrzeby – by w biurze znowu poczuć trochę przyjemności, lekkości i wspólnoty.
Nie chodzi o wielki gest, tylko o przypomnienie: „hej, mamy się dobrze, robimy fajne rzeczy, damy radę”.
5. Grudzień – czyli święta po polsku (ale w nowoczesnej formie)
Tu niespodzianki nie ma – grudzień to klasyka. Ale sposób, w jaki firmy podchodzą do świątecznych prezentów, bardzo się zmienił.
Zamiast tradycyjnych paczek z herbatą i czekoladkami, coraz częściej pojawiają się nowoczesne zestawy w stylu Hey Monday – z ciekawymi przekąskami, minimalistycznym designem i kartką, która brzmi bardziej ludzko niż korporacyjnie.
Nie „życzymy dalszych sukcesów zawodowych”, tylko: „spokojnych świąt, dużo śmiechu i dobrego jedzenia”.
Taki ton jest dziś bardziej prawdziwy – i bliższy temu, jak naprawdę chcemy mówić do siebie w pracy.
Bonus: zawsze, gdy chcesz przypomnieć, że praca to też ludzie
Nie potrzebujesz okazji z kalendarza.
Czasem warto po prostu wysłać zespołowi mały box z napisem „Dzięki, że jesteś” — bez powodu, bez raportu, bez KPI.
Bo najlepsze rzeczy w pracy dzieją się wtedy, gdy nie są zaplanowane w Excelu.
Dlaczego to działa
Ludzie pamiętają emocje, nie prezenty.
Dlatego nawet najprostszy zestaw z przekąskami potrafi stać się symbolem troski i wdzięczności.
To moment, w którym ktoś czuje, że jest częścią czegoś więcej niż tylko miejsca pracy.
Dobrze zaprojektowany prezent firmowy mówi wprost:
„Jesteś ważny. Doceniamy to, co robisz. Zasługujesz na chwilę dla siebie.”
A takie przesłanie zawsze działa — bez względu na to, czy jest styczeń, lipiec, czy listopadowe popołudnie, kiedy wszyscy czekają na weekend.
Hey Monday to więcej niż pudełko z przekąskami.
To sposób, by w prosty i ludzki sposób budować kulturę doceniania w pracy — z odrobiną smaku, stylu i luzu.
Bo poniedziałki też mogą być miłe. Zwłaszcza, jeśli zaczynają się od dobrego gestu.

